BMW Z4 M40i 2019

https://www.youtube.com/watch?v=jKv7WjVXCk0&feature=youtu.be

Właśnie dlatego, że niedoskonała…

W największym skrócie: w porównaniu z wielkim kabrioletem BMW M850i xDrive, który niedawno dla Was testowałem, ten samochód jest straszliwie niedopracowany, aż boleśnie odległy od perfekcji, którą się cechuje ten większy model. Nie miejsce, by tu wymieniać wszystkie wady, które sprawiają, że oddanie się prowadzeniu Z4 M40i nie daje takiego poczucia otulenia, takiego wrażenia, że ktoś się nami doskonale zajął.

Ważniejsze jest jednak coś innego: tu kierowca może z łatwością dopracować się poczucia, że to on i tylko on tu dowodzi i że tylko on decyduje, co samochód zrobi. A że przy okazji to auto jest tak piękne i tak wściekle szybkie i tak doskonale się prowadzi…

Tak, właśnie to jest samochód, którym bym jeździł. Bo wystarczy tu wsiąść, by – nawet mając w tyle głowy, że jest ciasno, że fotele są najwyżej niezłe, że brak wielu elementów wyposażenia, do których na tym poziomie cenowym człowiek się przyzwyczaja – ale wystarczy wsiąść, by natychmiast mieć na gębie banana od ucha do ucha. A gdy się wyjedzie na kręty, dobry asfalt, to już jest po prostu cudownie.

01

77

76

75

74

73

72

71

70

69

68

67

66

65

64

63

62

61

60

59

58

57

56

55

54

53

52

51

50

49

48

46

45

44

43

42

41

40

39

38

37

36

35

34

33

32

31

30

29

28

27

26

25

24

23

22

21

20

19

18

17

16

14

12

11

10

09

08

07

06

04

03

02