Skoda Fabia Combi 1.2 TSI 110
Uzasadniona pozycja
Fabia to samochód, którego się właściwie nie zauważa. Jest tak skromna, spokojna, nienarzucająca się – a przecież to bestseller, samochód o tak wysokiej pozycji na polskim rynku (i nie tylko tu!), o jakiej mogą tylko marzyć producenci większości innych marek samochodów.
I trudno się dziwić, bo to auto w swej klasie jest znakomitością. Jest wspaniale wymyślone, zaprojektowane i wykonane, nawet jeśli stary czepialski Pertyn narzeka na twardość plastików. Przestronna i pojemna Fabia nie ma po prostu słabych stron jako produkt – jędrne zawieszenie oferuje akurat tyle komfortu resorowania, by pasażerowie nie cierpieli podczas podróżowania po złych nawierzchniach, i dokładnie tyle stabilności i pewności, by nawet bardzo dynamiczna jazda po zakrętach pozostawała wciąż po dobrej stronie granicy bezpieczeństwa. Obrazu dopełnia świetny, dający mnóstwo czucia układ kierowniczy i skuteczny hamulcowy.
Po tym teście – wersji ze znakomitym silnikiem 1.2 TSI – mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że jest to bodaj czy nie najlepszy samochód klasy B na świecie. Bo do tego wszystkiego, co już powyżej opisałem, dodaje wyśmienitą dynamikę nieokupioną nadmiernym zużyciem paliwa.
Tak, jako produkt auto jest bez zarzutu. Inna sprawa jest z ofertą: Fabia nie jest tania. Ale powiedzmy sobie szczerze: gdyby ktoś mi oferował tak dopracowany samochód w niższej cenie, zacząłbym podejrzewać przekręt.