Porsche Cayenne E-Hybrid 2019

Avatar Maciek Pertynski | 22/04/2019 241 Views 0 Likes 5 On 1 Rating

241 Views 5 On 1 Rating Rate it

https://www.youtube.com/watch?v=8WvrJAQeJRU&feature=youtu.be

Dziwny diesel

Tak, właśnie tak – bo po decyzji ogłoszonej w lutym 2018 r. o całkowitym zerwaniu z silnikami Diesla, Porsche oficjalnie prezentuje swoje modele hybrydowe jako ich ekwiwalenty.

Ten model to oczywiście hybryda typu plug-in, w której silnik elektryczny (pierścieniowy) wstawiono miedzy silnik spalinowy a skrzynię automatyczną, dodając do 340 KM i 450 Nm 3-litrowej jednostki benzynowej V6 jeszcze 136 KM i 400 Nm napędzanych elektronami. Razem – systemowo – daje to maksymalnie 462 KM i 700 Nm, co pozwala się rozpędzić do 253 km/h, a prędkość 100 km/h osiągnąć po 5 s.

Bardzo szybkie auto, ale bardzo odległe od obietnic dotyczących zużycia paliwa i emisji spalin – zamiast uzyskanych w teście cyklu WLTP 4 l/100 km, należy się nastawić na i tak rewelacyjne 8-9 l/100 km. Ale tylko wówczas, jeśli naładujemy baterie z gniazdka – bo przy pustych akumulatorach, kiedy to co chwilę włącza się tryb wyłącznie ładowania, a wsparcie elektryczne jest odłączone, mówimy już o 15-17 l/100 km. Jak widać, rozrzut jest spory.

Ale nie w tym największy problem tego auta. Najważniejszy kłopot to fakt, że Porsche to samochody kierowcy, a tu takiego czegoś, jak auto kierowcy, jest jak na lekarstwo. Bo co z tego, że zryw do setki świetny, jeśli to wynik wyłącznie mierzony satelitarnie, a więc od momentu, gdy auto ruszy z miejsca. Jeśli będziemy mierzyć od chwili sygnału do startu, niezdecydowanie skrzyni biegów i systemu decydującego o sposobie wykorzystania napędu dorzuci do dumnych 56 s co najmniej jeszcze jedną – ale ja bym stawiał na dwie. Tylko start z launch control przy w pełni naładowanych bateriach będzie rzeczywiście satysfakcjonujący. Ale jeśli chodzi o nagłe wywołanie przyspieszeń w czasie jazdy, użycie kickdownu ponownie powoduje, że komputery sterujące napędem mają za wiele do przemyślenia. No, chyba że konsekwentnie jedziemy w trybie Sport, kiedy o hybrydowości nie ma mowy.

Nie, nie porwał mnie. Tym bardziej że pneumatyczne, aktywne zawieszenie głośno reaguje na każdą poprzeczną krótką nierówność, czego nie lubię. Bo brzmi to, jakby były luzy w układzie jezdnym.

IMG_6372

previous arrow
next arrow


241 Views 5 On 1 Rating Rate it

Search
Watch Later
Share on facebook
Share on twitter
Share on googleplus
Share on pinterest
Share on facebook
Share on twitter
Share on googleplus
Share on pinterest
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later
Watch later