Porsche Cayenne Diesel Platinum Edition
Wybawiciel nie musi być piękny
Musi być skuteczny. A Cayenne w roli wybawiciela było skuteczne – wyciągnęło firmę Porsche z dołka, z którego wyjścia nie było. Teraz kresu dobiega życie rynkowe drugiej generacji tego modelu, dosłownie za rogiem czeka Cayenne nr 3. U schyłku żywota jednak druga generacja została uszlachetniona specjalną serią o nazwie Platinum Edition, która charakteryzuje się dostępnością wyjątkowych elementów designerskich i wyposażeniowych. Słowem: jest wyjątkowa.
Ale cały model Cayenne jest wyjątkowy. Bo ten mastodont jest diabelnie szybki – nawet w testowanej, najsłabszej wersji Diesel o mocy zaledwie 262 KM, co przy masie własnej 2200 kg jest wyzwaniem nawet dla wspaniałej, 3,0-litrowej jednostki turbo. Bo jest fantastycznie rodzinny w sensie możliwości transportowych i funkcjonalności. Bo jest luksusowy. Bo jest superkomfortowy. Bo jest prestiżowy.
Właśnie dlatego zresztą został takim szlagierem rynkowym już w 2002 r.
Więc jeśli do tej wyjątkowej wyjątkowości dodać jeszcze wisienkę na torcie w postaci specjalnej serii produkcyjnej, otrzymamy auto, o które wielu klientów marki będzie zabiegać.
Jeszcze można…